Choroby ciąg dalszy...tyle że we dwoje.:)Mat męczy się już drugi dzień a temperatura nie spada mu poniżej 38 stopni;(Wczoraj wybraliśmy się na chwilkę na łączone urodziny naszych przyjaciół-Basi i Szymona..Z tej okazji przygotowałam dla nich upominkowe kartki.Ze względu na nasz nie imponujący stan zdrowia zerwaliśmy się już po 1,5 h i zaszyliśmy się pod kołdrami z aspiryną i cytrynową herbatką.
Kończę obecnie prezenty na wymiankę gwiazdkową do której się zapisałam,niestety prace nad naszą szafą i komodą z powodu choroby nadal stoją,czekamy na powrót do formy żeby znów zacząć działać.Mam nadzieje,że nie długo będę mogła już Wam zaprezentować efekt naszej pracy;)
Trzymajcie się ciepło kochani i nie dajcie się złapać grypie za nogii!!!:)
Asiu przepiękne rzeczy robisz jestem zachwycona twoim talentem !
OdpowiedzUsuńMuszę Ci napisać, że czarujesz dziewczyno!
OdpowiedzUsuńczarujesz
Pięknie
Pięknie ! nic dodać nic ująć !
OdpowiedzUsuńWracajcie do zdrowia podkołderniki !