niedziela, 2 grudnia 2012

podkołderniki

Choroby ciąg dalszy...tyle że we dwoje.:)Mat męczy się już drugi dzień a temperatura nie spada mu poniżej 38 stopni;(Wczoraj wybraliśmy się na chwilkę na  łączone urodziny naszych przyjaciół-Basi i Szymona..Z tej okazji przygotowałam dla nich upominkowe kartki.Ze względu na nasz nie imponujący stan zdrowia zerwaliśmy się już po 1,5 h i zaszyliśmy się pod kołdrami z aspiryną i cytrynową herbatką.
Kończę obecnie prezenty na wymiankę gwiazdkową do której się zapisałam,niestety prace nad naszą szafą i komodą z powodu choroby nadal stoją,czekamy na powrót do formy żeby znów zacząć działać.Mam nadzieje,że nie długo będę mogła już Wam zaprezentować efekt naszej pracy;)
Trzymajcie się ciepło kochani i nie dajcie się złapać grypie za nogii!!!:)








3 komentarze:

  1. Asiu przepiękne rzeczy robisz jestem zachwycona twoim talentem !

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę Ci napisać, że czarujesz dziewczyno!
    czarujesz
    Pięknie

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie ! nic dodać nic ująć !
    Wracajcie do zdrowia podkołderniki !

    OdpowiedzUsuń