Czas wielkich zmian

Ostatnimi czasy bardzo dużo się u nas dzieje.Jeśli szykuja się zmiany to tylko na lepsze.Nie chcę Wam jeszcze wszystkiego zdradzać żeby nie zapeszyć.Powoli czuję że tempo wzrasta a ja cieszę się z tego nieziemsko.
Dziś chciałam Wam przedstawić karteczkę która była wykonana na bardzo wyjątkową okazję jakim jest Pierwszy Roczek!;) Wyjątkowy czas i wyjątkowe urodziny.Kartka miała być stworzona dla chlopczyka i oddawać tan chłopięcy klimat (myślę że mi się udało):P.Do karteczki jak to juz się u mnie przyjeło dołączone bylo pudełeczko. Kochani efekty oceńcie sami!!:)

                      Miłego białego dnia najmilsi!!:)

Maszyna do szycia czyli polubić swego wroga;)

Ostatnio pokazywałam Wam skrzyneczkę ślubną która miała służyć na wszelkiego rodzaju pamiątki związane z tym Najważniejszym Dniem Szczęśliwców.Do skrzyneczki dołączona była również karteczka z życzeniami oraz ....woreczek na grosiki dla poślubionych.My z Matim trzymamy nasze ślubne grosiki na szczęście i pamiątkę więc idąc tym tropem z pomocą mej ukochanej siostry uszyłyśmy woreczek.Duże słowo "uszyłyśmy",Kasia uszyła.Kochana wiem że będziesz to czytać więc z całego serca Ci dziękuję za krawiecką pomoc:)Sama nie podołałabym temu diabłu jakim jest maszyna do szycia.Nie potrafię szyć może kiedyś się nauczę ale jak na razie omijam maszynę szerokim łukiem. Kiedyś podjęłam próbę nauki szycia ale skończyło się to koślawymi sercami nie przypominającymi w ogóle tym czym miały być w zamyśle.Doszłam do wniosku,że mam dużo pasji,decoupage, scrapbooking,renowacja mebli i takie bardziej przyziemne z którego korzysta cała rodzina pieczenie ciast i gotowanie.W tym sznureczku nie ma obecnie miejsca na szycie ale z biegiem czasu może złapię i tego bakcyla;)

pudełeczko na karteczkę

Taki mieliśmy dzisiaj widok z okna :

Pogoda na jesienne dni

                                       Moi kochani!!

Jak już pewnie zauważyliście zmieniłam wystrój swojego bloga.Nie jest on jeszcze dopracowany w 100% ale już mnie cieszy.Każda kobieta potrzebuje zmian.Nie muszą one być ogromne by cieszyć.Czasem wystarczy drobiazg by spojrzeć na siebie i swoje życie z innej perspektywy.I tak to dzięki zmianom zaczynamy powoli nowy etap w swoim życiu krok po kroku do przodu ale o tym wkrótce:)
W ostatnią niedzielę wybraliśmy się z Matim na pieszą wycieczkę na Chrobaczą Łąkę.Myślałam że choroba już odeszła w niepamięć i mogę spokojnie spacerować i cieszyć się pięknem otaczającej nas przyrody...i się przeliczyłam.Wróciła ze zdwojoną siłą;(Leżę w łóżku zawinięta w kołdrę po szyję a nasz pokój na dobre zmienił się w izolatkę...;)
Ostatnią pracę zrobiłam kilka tygodni temu a zainspirowała mnie jesień!!Piękna, polska, złota jesień.Ciepłe kolory brązu,żółci,zieleni czy pomarańczy to coś co lubię a jeśli dołączymy do tego cudowne ciepłe promienie słońca to jestem w raju:)

A tu coś dla ucha na jesienne wieczory:

Miłego dnia moi kochani i pogody w sercu mimo deszczu za                                               oknem!!:)

puk puk.Kto tam?Zatoki!!:P

Choroba i o nas się upomniała a już myślałam że tym razem o nas zapomni.Jak co roku o tej samej porze mamy ten sam repertuar pt."Zatoki przestańcie boleć!!"i "Kochana czapko przytul się do mej głowy":) Mati przez kilka dni męczył się strasznie kichał ,smarkał kaszlał i tak w kółko.Powoli wraca do zdrowia ale żeby nie było nudno przeskoczyło na mnie;/Gardło zaczerwienione a zatoki tętnią swoim życiem. Mimo domowego ośrodka zdrowia tworzę i tworzę i nic mnie nie przeraża:) 

Ostatnio wpadło do mnie zamówienie na skrzyneczkę ślubną w której będą przechowywane późniejsze pamiątki ślubne a że przez ostatni czas siedziałam ciągle w kartkach ucieszyłam się bardzo na to zamówienie.Do skrzyneczki jest jeszcze kilka drobiazgów ale o tym wkrótce...

               

   A tu  Kotek Kubuś mój najukochańszy chrześniak i moje oczko w głowie:*

Urodziny Pawła

Nie dawno nasz przyjaciel obchodził swoje urodziny.Z tej też okazji chciałam zrobić dla niego kartkę urodzinową która po latach będzie miłym wspomnieniem.Paweł to strasznie dobry,oddany i życzliwy człek,przyjaźnimy się już z dobre 7 lat.Razem z Izą tworzą świetną parę i cieszę się,że trafili na siebie kilka lat temu i nadal trwają przy sobie.Wpisali się w nasze życie i w sumie można powiedzieć, że traktujemy ich jak swoich najbliższych.

Ubolewam nad jakością zdjęć..były robione wieczorem w pośpiechu przez mego lubego;)

                 Mati jeszcze na szkoleniu a ja siedzę i słucham:

            Pozdrawiam Was ciepło w ten zimny wieczór:)

Urodzinowy notes

Pierwszy raz w życiu przyszło mi zrobić notes.Do tej pory omijałam ten temat szerokim łukiem ale jak to w życiu bywa , na wszystko przychodzi swój czas.Ten czas właśnie nadszedł i spontanicznie zabrałam się za zrobienie prezentu dla swojej koleżanki która wszystko skrupulatnie notuje. Ze względu na swoje stanowisko urzędowe musi mieć coś podręcznego gdzie może zapisać wszystkie ważne informacje.Notesik jest nie wielkich rozmiarów i mieści się nawet do małej torebki.